Śledztwo w sprawie śmierci 27-latka po użyciu paralizatora przez policję na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu przedłużone do listopada
Prokuratura potrzebuje opinii biegłych, aby wyjaśnić okoliczności zgonu mężczyzny, który zmarł po byciu porażonym prądem na inowrocławskim osiedlu Rąbin. Śledztwo zostało właśnie przedłużone do listopada, a w jego toku powołano również eksperta ds. technik i taktyk policyjnych.
Procedura jest nadzorowana przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy i dotyczy okoliczności śmierci jednego z mieszkańców Inowrocławia. Według prognoz, nie zostanie szybko zakończona i potrwa najpóźniej do listopada. W tym czasie prokuratura będzie analizować wyniki ekspertyzy sądowo-medycznej przeprowadzonej na ciele 27-letniego mężczyzny, który zmarł po użyciu paralizatora elektrycznego przez policję.
Prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa prokuratury w Bydgoszczy, wyjaśnia, że wyniki sekcji zwłok jeszcze nie są dostępne, ale będą kluczowe dla postępowania. – Przypuszczamy, że mężczyzna mógł być pod wpływem substancji psychoaktywnych – dodaje.
Te ustalenia będą miały istotne znaczenie dla oceny biegłego ds. techniki i taktyki policyjnych. Kluczowe będzie zrozumienie, jakie substancje wpływały na mężczyznę i jakie kroki powinni podjąć policjanci w tej sytuacji – tłumaczy rzeczniczka prasowa prokuratury.
Prokurator Adamska-Okońska informuje również, że powołano specjalistę ds. technicznych związanych z użyciem paralizatora.