Oskarżenie o brutalne pobicie ze skutkiem śmiertelnym dla policjantów z Inowrocławia
Eks-funkcjonariusze policji z Inowrocławia stają teraz w obliczu oskarżenia o brutalne pobicie, które zakończyło się śmiercią ofiary, a nie jak wcześniej zakładano, o nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Informacje te przekazał Jacek Smaruj, dziennikarz Polsat News. Chodzi o sprawę dotyczącą agresywnej interwencji policyjnej, która miała miejsce w Inowrocławiu i prowadziła do tragicznego zgonu 27-letniego Michała Sylwestruka. Teraz byli stróże prawa mogą stawić czoła karze do 15 lat pozbawienia wolności – to o 5 lat więcej niż pierwotnie sądziła prokuratura.
Według orzeczenia Sądu Rejonowego w Inowrocławiu, policjanci działały wspólnie i żaden z nich nie próbował powstrzymać drugiego przed zastosowaniem nadmiernej siły. Obwiniony Przemysław D., jak podaje orzeczenie, bez podstaw do tego używał paralizatora na ofierze. Zgodził się również na uderzanie nogami Michała Sylwestruka w twarz. Następnie, wspólnie z Radosławem P., dusił go, co doprowadziło do zatrzymania oddechu, a ostatecznie do śmierci Sylwestruka.