Fatalny wypadek pod Inowrocławiem: Nietrzeźwy kierowca spowodował katastrofę drogową
Do dramatycznego incydentu doszło na terenie Borkowa, niedaleko Inowrocławia, gdy 38-letni operator samochodu BMW, będący pod wpływem alkoholu i bez posiadanego prawa jazdy, spowodował poważny wypadek. Jeżeli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara nawet 20 lat pozbawienia wolności. Tymczasowo, decyzją sądu, mężczyzna został umieszczony w areszcie na okres trzech miesięcy.
Sytuację wyjaśniają policjanci z Inowrocławia, którzy w czwartek doprowadzili do prokuratury mężczyznę zatrzymanego dwa dni wcześniej. Swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem, a jego przestępstwa są poważne. W wyniku swojej nieodpowiedzialności spowodował on katastrofę drogową o ogromnej skali.
Rzecznik policji z Inowrocławia, Izabella Drobniecka, opisuje precyzyjnie ciężar zarzutów stawianych 38-latkowi. Jak tłumaczy, mężczyzna jest oskarżony o wywołanie katastrofy w ruchu lądowym, która niosła za sobą realne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Kierując pojazdem pod wpływem alkoholu i bez wymaganych uprawnień, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, a to doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem. W wyniku jego brawury, doszło do kolizji z samochodem marki Citroen, który następnie spowodował efekt domina i uszkodził jeszcze dwa inne samochody.